Drobna blondynka o potężnym głosie
Christina Aguilera, amerykańska gwiazda, piosenkarka obdażona wyjątkowym i rzadko spotykanym głosem o rejestrze gwizdkowym, czyli osiągającym najwyższe tony skali dźwiękowej, przez wiele lat była uosobieniem amerykańskigo mitu o sukcesie. Drobna blondynka o potężnej skali głosu odnosiła sukces za skucesem. Aż do momentu rozwodu, kiedy to z gwiazdą zaczęło dziać się coś niepokojącego.
Podjadanie lekarstwem na kłopoty
Przez siedem lat, od 2005 do 2011 roku, była szczęśliwą żoną Jordana Bratmana, pracownika firmy zajmującej się jej interesami. Owocem tego związku jest 6-letni obecnie syn. Sielankę rodzinną przerwał rozwód w 2011 roku.
Załamana artystka próbowała pocieszać się nadużywając alkoholu i... jedzenia. Spowodowało to, że w krótkim czasie znacznie przytyła, a po filigranowej 157-centrymentrowej blondynce pozostało tylko wspomnienie. Amerykańskie media złośliwie komentowały jej wygląd, a ona uparcie odpierała ataki tumacząc, że uwielbia swoje kobiece krągłości.
Czas opamiętania i... diety
Po wielu miesiącach tycia piosenkarka w końcu wzięła się w garść i powiedziała "dość"! Natychmiast rozpoczęła walkę ze swoimi zbędnymi kilogramami. Przez kilka miesięcy intensywnej diety schudła 14 kilogramów. Od razu wróciła też do swojego seksownego wizerunku, m.in. udzielając wywiadu jednemu z pism dla panów, bogato zdobionego bardzo zmysłową sesją zdjęciową.
Jaką dietę stosuje Christina Aguilera?
Amerykańskie media dotarły do informacji, że gwiazda odchudza się na własną rękę. Zrezygnowała z ulubionych do tej pory smażonych potraw, których miejsce zajęły zdrowe produkty i posiłki. Szuka też diet na portalach internetowych, a potem je stosuje.
Christina Aguilera schudła już 14 kilogramów, ale jak zapowiada - to jeszcze nie koniec. Poradziła sobie z kryzysem osobistym i ze zbędnymi kilogramami, a dla wielu kobiet stała się przykładem, na to, że aby schudnąć nie trzeba zatrudniać rzeszy dietetyków i trenerów, wystarczy odpowiednia motywacja i dobry portal internetowy z dużym wyborem diet.